moje

moje

wtorek, 25 lutego 2014

Komplecik.

Dziś pochwalę się moim komplecikiem, który wykonałam dla swojej mamusi. Chciała komplecik, który założy do kreacji na moje wesele ;) mam nadzieję ,że będzie pasował. Historia tego kompletu była oczywiście długa i zawiła zaczęło się od tego, że najpierw zrobiłam bransoletkę i miała być bez żadnego naszyjnika ale kiedy pokazałam mamusi ona oczywiście od razu się w niej zakochała i zamówiła do niej jakiś wisior na szyję. Jeszcze nie umiem obszywać koralikami jakiś dużych kamieni czy coś w tym stylu dlatego wpadłam na pomysł zrobienia po prostu długiego sznura koralikowego, który można wykorzystać w różny sposób (ja na końcu zawiązałam jakiegoś splontańca całkiem przypadkowo i narazie tak zostanie). Oczywiście miałam problem z koralikami bo zamówiłam tylko na bransoletkę a potem w sklepie brakło obu kolorów, złośliwość rzeczy martwych hehe albo bardzo popularne kolory sobie wybrałam ;) Dobrze, że do wesela jeszcze trochę czasu także zdążyłam ze wszystkim.
Może teraz pokaże zdjęcia ocenicie sami czy komplecik pasuje na wesele dla mamy panny młodej ;)

Oto bransoletka.















Fotograf się nie spisał bo zrobił tylko jedno zdjęcie naszyjnika, ale mam nadzieję, że jest czytelne.
A tak prezentują się już w komplecie. Też niestety jedno zdjęcie, ale obiecuję, że następnym razem przypilnuje fotografa ;)

niedziela, 16 lutego 2014

Kotek.

Oto coś z dodatkami złotymi, do których nie byłam zbytnio przekonana, ale efekt końcowy mnie zaskoczył. Bransoletka wykonana oczywiście z koralików TOHO Round 11.