Ostatnio po powrocie z pracy moja mamusia oznajmi mi, że znowu przyszła do mnie paczka i oczywiście pytanie z serii znowu coś zamawiałaś? Patrząc na nią z wielkim zdziwieniem mówię, że nie. Okazało się, że zrobiono mi prezencik niespodziankę (podobno spóźniony Mikołaj). W paczce były koraliki, na których widok od razu uśmiech zagościł na mojej twarzy i szybko wzięłam się do ich zagospodarowania. Postanowiłam z nich stworzyć dwie bardzo podobne do siebie bransoletki.
Wzór jest bardzo prosty ale ja lubię takie właśnie bransoletki robi się je szybko i przyjemnie. Obie zrobione są z tych samych koralików o nazwie Preciosa tylko zmienia się dominujący kolor. Jeżeli chodzi o jakość tych koralików to dla mnie jest ona w porządku może nie są tak idealnie równe jak TOHO ale bransoletce to nie przeszkadza. Robiło mi się z nich bardzo dobrze i na pewno jeszcze nie jedną bransoletkę z nich zrobię. Myślę, że prezencik był bardzo udany i mogę je dostawać częściej ;)
Moje Prace
beading
(8)
biżuteria
(13)
biżuteria z koralików
(16)
bransoletka
(8)
bransoletka metodą peyota
(1)
bransoletka przenikająca
(1)
bransoletka robiona szydełkiem
(6)
bransoletka z koralików
(12)
bransoletki z koralików
(1)
burberry
(2)
dzień zakochanych
(2)
kokardka
(1)
kolczyki
(1)
komplet szydełkowo koralikowy
(4)
koraliki Preciosa
(1)
koraliki toho
(4)
kulka z koralików
(1)
kwadraty
(1)
metoda ukośniowa
(1)
naszyjnik z koralików
(2)
osiem koralików w rzędzie
(1)
prezent na walentynki
(1)
serduszka
(1)
serduszka z materiału
(1)
sznur szydełkowo koralikowy
(2)
TOHO
(9)
walentynki
(2)
moje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie cudne... prześliczne. Ja dzisiaj wieszaczki na ubranka dla moich laleczek sama robiłam - nigdzie nie mogę kupić... i tak oto potrzeba sprzyja tworzeniu.
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona bransoletkami ileż to musi pochłaniać pracy...